Salon w stylu eklektycznym

Charakterystyczne dla salonu w stylu eklektycznym – nazywanego też fusion – jest to, że jego urządzanie jest procesem. Osoby, które upodobały sobie eklektyzm w salonie często nie wprowadzają się „na gotowe”, a sukcesywnie dokładają kolejne elementy. Można więc powiedzieć, że tak zaaranżowany pokój dzienny jest dokładnie przemyślany. Salon w stylu eklektycznym to też świetne rozwiązanie dla osób lubiących co jakiś czas wymienić mebel np. komodę, która już im się opatrzyła. Zmiana jednego przedmiotu na inny nie byłaby możliwa np. w dość „sztywnym” stylu skandynawskim, który posiada określone wyznaczniki.

Wystrój eklektycznego pokoju dziennego łączy w sobie dawne z nowoczesnym, żywe kolory z czernią i bielą, rustykalne z miejskim itp. Taki salon będzie niezwykle kreatywnie urządzony. Czy istnieje przepis na wnętrze fusion? Tak! Wystarczy połączyć dwa–trzy ulubione style w odpowiednich proporcjach. Wyłonienie stonowanej bazy, stylu przewodniego i pomocniczego jest kluczem do sukcesu. Wśród stylów, które pasują do siebie niemal idealnie wyróżniamy m.in. skandynawski i vintage; industrialny i retro; minimalistyczny i loftowy; Hamptons i eko oraz klasyczny i kolonialny.

Jeśli nie wiemy jak powinien wyglądać eklektyczny salon, warto kierować się zasadą 60:30:10. Określa ona stosunek neutralnej bazy (60) do przewodniego stylu (30) oraz stylów pomocniczych (10). Zasada pomaga też umieścić w pokoju właściwą liczbę elementów: 60% to ściany, podłogi i sufit, 30% meble, natomiast 10% zagospodarują dekoracyjne dodatki. Użyteczną regułę można zastosować też do obecności wzorów, kolorów czy kształtów w pomieszczeniu.

Styl eklektyczny w salonie może zaistnieć m.in. za pośrednictwem koloru. Warto wybrać swój ulubiony i stopniowo wyposażać pokój np. w żółte elementy. Słoneczne zasłony, poduszki na kanapie, grafiki nad sofą i świeczniki na stoliku kawowym nie tylko rozjaśnią wnętrze, ale i staną się dla niego wspólnym mianownikiem. Nie trzeba ograniczać się jedynie do kolorów podstawowych. Granatowa sofa, turkusowy koc, błękitne talerze na jadalnianym stole i obraz przedstawiający wzburzone morze to również bardzo dobry pomysł. Pamiętajmy, by kolory pojawiły się na spokojnym tle: bieli, beży lub szarości.

W kwestii materiałów panuje pełna dowolność. Mieszanie tworzyw o różnych właściwościach jest nawet bardzo wskazane. W salonie z kącikiem jadalnianym możemy mieć do czynienia z parkietem z prawdziwych desek, welurową sofą, szklanym stolikiem i bawełnianymi zasłonami. Postawmy na zmysł dotyku i zabawę fakturami. Łączmy gładkie tkaniny z prążkowanymi, chropowatą ceramikę (wazony) z cienkim papierem (chińskie lampiony), zimną stal z ciepłą wełną itp.

Podobnie sprawa ma się ze wzorami. Wspólny motyw graficzny nada spójności nie tylko salonowi w stylu eklektycznym, ale całemu mieszkaniu. Wzór botaniczny śmiało może pojawić się na tapecie ściennej za kanapą, a zaczerpnięte z niej listki – na poszewkach. Uzupełnieniem takiej kompozycji będą kwietniki i zielona zastawa stołowa. Stylistycznym łącznikiem są też kształty. Klamrą dla eklektycznego salonu będą np. lampa sufitowa złożona z przeplatających się okręgów, towarzyszące jej ścienne lusterko–słońce, okrągły stolik, geometryczna lampa i powtarzalny print na dywanie w kształcie kółek.

Każdy salon w stylu eklektycznym będzie wyglądał nieco inaczej. Poniżej prezentujemy jeden z przepisów na spójne wnętrze pełne faktur, kolorów i wzorów:
 ● stonowana baza – w salonie dominuje jasne lub ciemne drewno; opcjonalnie jeden wyrazisty kolor;
 ● mebel vintage – szafa, kredens bądź komoda;
 ● proste, drewniane gięte krzesła, które możemy określić jako „retro”;
 ● stół w stylu loftowym – połączenie szkła i malowanego na czarno metalu;
 ● miękka i puchata sofa welurowa;
 ● oświetlenie w formie czarnych lamp industrialnych;
 ● rośliny jako wiodący dodatek.

Organizując salon eklektyczny, dobierajmy elementy zgodnie z zasadą podobieństwa lub kontrastu. Wymieszanie mebli z różnych porządków zaowocuje niebanalnym wystrojem. Unikajmy jedynie zbyt wykwintnych, fantazyjnych form i skupmy na raczej prostych meblach, ewentualnie z delikatnym frezowaniem – wtedy zabawa dodatkami będzie jeszcze bardziej kreatywna!

Meble z płyt laminowanych oferują szerokie możliwości aranżacyjne. Warto zdecydować się na dwie–trzy kolekcje, prezentujące zupełnie różne style np. skandynawski i retro. W kolekcji Mood Stories znajdziemy m.in. dekor PU1202 Szary Jasny, który można połączyć ze strukturą PD3018 Dąb Lindberg.

W ramach stylistycznej przeciwwagi dla kojącej skandynawskiej estetyki można wprowadzić płaszczyzny w intensywnym, żywym kolorze ze stylistyki retro. Do tego celu doskonale nadają się struktury, jak m.in. dekor PU1801 Żółtko – radosny i pozytywny odcień żółtego rozświetli salon; dekor PU2400 Orange – to pomarańczowy zastrzyk energii we wnętrzu; dekor PD3002 Dąb Sonoma Trufel o czekoladowym wybarwieniu, który posiada widoczne cięcia piły, nadające mu surowego, rustykalnego charakteru; PD7067 Wiśnia Porto we wzorze ciemnego drewna z odcieniach wiśni z minimalistycznym rysunkiem; PD5011 Orzech Wisconsin z wyraźną strukturą słojów w odcieniach od jasnego drewna, po czekoladowe.

Jak wprowadzić do pokoju dziennego eklektyzm? Salon w tym stylu wiele zyska, gdy skupimy się na dwóch zakątkach: sofie oraz domowej galerii na jednej ze ścian. Najłatwiejszym sposobem na stylistyczną spójność będzie zakup kilku(nastu) poduszek i ułożenie ich symetrycznie po obu stronach kanapy. Kolor, kształt, motyw poszewek – ważne, aby jeden z tych parametrów uspójnił całą aranżację kanapy. Inną metodą na salon eklektyczny będzie ujednolicenie ramek w galerii – niech wszystkie będą czarne, złote bądź drewniane. Również ich zawartość, czyli grafiki, zdjęcia i plakaty, mogą odwoływać się do jednego tematu np. panoramy miasta, wizerunku księżyca czy bajkowych treści.